65-lecie Kurpi Zielonych. Łączy ich miłość do tańca i śpiewu
Kiedy wychodzę na scenę czuję się spełniona - mówi Agnieszka Ondruch-Sikora. Z białostockim Zespołem Pieśni i Tańca Kurpie Zielone jest związana od dziecka - tutaj tańczyli jej rodzice oraz dziadek. Tańczy też jej 7- letnia córka.
Zespół działa nieprzerwanie od 65 lat. I ciągle nie może narzekać na brak osób, chcących realizować w nim swoje pasje. Kurpie Zielone liczą teraz ponad 120 tancerzy i śpiewaków. Najmłodsi mają po 5 lat, najstarszy ma lat 57. To tata Agnieszki Ondruch-Sikory.
Wszystko się kręci wokół tańca
Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów
- dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
- codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
- artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
- co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.