- Trzeba szanować zwierzęta i nie robić im krzywdy - mówi Michał Luter, motorniczy MPK, który uratował kota.
Sympatyczny, 30--letni Michał Luter, motorniczy, który zatrzymał tramwaj przy rondzie Lotników, by uratować małego czarnego kota, otrzymał wczoraj nagrodę pieniężną 500 zł, szampana i słodycze.
Tak za ocalenie kilkumiesięcznego czarnego kociaka, który znalazł się w ruchliwym miejscu miasta, uhonorowała motorniczego Fundacja Niechciane i Zapomniane - SOS dla Zwierząt.
W dalszej części artykułu przeczytasz m.in.:
* Jak wydarzenie relacjonuje motorniczy
* Kto ufundował motorniczemu nagrodę
Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów
- dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
- codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
- artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
- co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.