Choć sąd w Przemyślu skazał go na 5 lat za kratami, sąd w Rzeszowie zaostrzył mu karę i wydłużył więzienie o 2 lata.
Proces Stanisława K. z małej wsi w pow. przeworskim przed sądem apelacyjnym w Rzeszowie zakończył się w ostatni czwartek. Choć sąd nie ujawnia dokładnego opisu czynów 47-latka (proces toczył się za zamkniętymi drzwiami), to wiadomo, że mężczyzna dopuścił się wielokrotnych gwałtów na swojej córce.
SPRAWDŹ: Przestępcy seksualni z Podkarpacia. Zdjęcia z rejestru Ministerstwa Sprawiedliwości
Dramat dziewczyny rozpoczął się, gdy miała 13 lat. Śledczy ustalili, że jej gehenna trwała od 2009 do 2016 r. Ojciec przez cały okres dorastania swojej najstarszej córki miał wielokrotnie doprowadzić do obcowania płciowego. Nie powstrzymało go nawet to, że w domu była obecna żona i czwórka pozostałych dzieci.
W dalszej części przeczytasz:
- Jak dramat dziewczyny wyszedł na światło dzienne
- Jak Sąd Apelacyjny zmienił pierwotny wyrok w tej bulwersującej sprawie
- Jak ojciec-zwyrodnialec był postrzegany w swej rodzinnej wiosce
Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów
- dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
- codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
- artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
- co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.