22 zł za łóżko przy dziecku. Za co jeszcze płacimy w szpitalu?

Gabriela Bogaczyk

Naczelny Sąd Administracyjny uznał, że pobieranie opłat od pacjentów za korzystanie z szafy, telewizora, lodówki lub czajnika jest niezgodne z prawem. Lubelskie szpitale mówią, że to ich nie dotyczy, bo opłaty za TV pobierają firmy zewnętrzne. I mają rację.

- Wiadomo, że rodzic zapłaci każdą kwotę, aby być przy dziecku na noc w szpitalu i nie spać na podłodze czy krześle. Jednak uważam, że skoro płacimy składki zdrowotne, to nie powinno być takich opłat za łóżko. Do tych 22 złotych opłaty hotelowej na oddziale trzeba dodać jeszcze np. 16 złotych dziennie za telewizję i internet - powiedziała nam jedna z mam, która niedawno przebywała z dzieckiem w lubelskim szpitalu.