2 liga. Przemysław Pyrdek z Apklan Resovii: Za bardzo chcieliśmy wejść z piłką do bramki
Waldemar Mazgaj
- Mieliśmy kilkanaście klarownych sytuacji, po których powinniśmy strzelić gole, a mimo to do końca była nerwówka - mówi Przemysław Pyrdek, pomocnik Apklan Resovii po premierowym zwycięstwie w 2 lidze z Błękitnymi Stargard.
Mimo pierwszego zwycięstwa chyba jesteście zmartwieni swoją skutecznością, bo dawno nie widziałem meczu z taką liczbą zmarnowanych sytuacji podbramkowych.
To chyba pierwszy mecz w tym sezonie, gdzie mieliśmy kilkanaście klarownych sytuacji, po których powinniśmy strzelić gole, a mimo to do końca była nerwówka. Cieszymy się jednak bardzo, bo w końcu wygrywamy.
W DALSZEJ CZĘŚCI WYWIADU:
- "Bary, jesteśmy z Tobą"
- "Piłka nie „chodzi” tak równo, jak po stole"
- "Teraz jeszcze bardziej zmotywowani pojedziemy do Siedlec"
Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów
- dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
- codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
- artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
- co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.
Kup dostęp
Masz już konto? Zaloguj się