Krzysztof Potaczała

120 miejscowości w Bieszczadach dostało nowe nazwy. Dlaczego?

Przewrócona tablica drogowa z napisem Przełom (dawny Dwernik) jeszcze w czasie, gdy obowiązywała narzucona arbitralnie nazwa. Fot. Krzysztof Wiktorowicz Przewrócona tablica drogowa z napisem Przełom (dawny Dwernik) jeszcze w czasie, gdy obowiązywała narzucona arbitralnie nazwa.
Krzysztof Potaczała

Muczne zostało Kazimierzowem, Dołżyca Długopolem, Stuposiany stały się Łukasiewiczami. 1 października 1977 roku zmieniono nazwy ponad 120 miejscowości w południowo-wschodniej Polsce. Kto o tym zadecydował? Czemu to miało służyć?

Władze PRL podjęły decyzję bez konsultacji z mieszkańcami. Powodem nazewniczej rewolucji była niechęć części oficjeli do wszystkiego, co inne niż polskie. A wschodni pas wzdłuż granicy z ZSRR usiany był wioskami o brzmieniu ruskim, tatarskim czy węgierskim.

Przymiarki do zmiany nazw podkarpackich miejscowości zaczęły się jeszcze w maju 1974 r.

W dalszej części tekstu przeczytasz m.in.:

  • o tym, dlaczego z Horodka zrobiono Gródek, z Berezki Brzózkę, a z Jabłonicy Ruskiej tylko Jabłonicę
  • ile nazw miejscowości zmieniono w byłym woj. krośnieńkim i przemyskim

Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów

  • dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
  • codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
  • artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
  • co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.
Kup dostęp
Masz już konto? Zaloguj się
Krzysztof Potaczała

Dodaj pierwszy komentarz

Komentowanie artykułu dostępne jest tylko dla zalogowanych użytkowników, którzy mają do niego dostęp.
Zaloguj się

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2023 Polska Press Sp. z o.o.