
Po II wojnie światowej było jednym z najważniejszych świąt państwowych. 1 maja w całej Polsce obchodzono hucznie i z przytupem.
Już w 1945 roku, więc kilka dni przed oficjalnym zakończeniem II wojny światowej, władze komunistyczne, zdecydowały się na przeprowadzenie „święta ludu pracującego”. W Kielcach przemaszerowano ulicami miasta na plac pod dworcem kolejowym. Na boczny tor schodziły wówczas kwestie związane z problemami odbudowy, braku żywności czy innych bolączek towarzyszących końcowi niemieckiej okupacji.
Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów
- dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
- codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
- artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
- co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.